Obietnica dana Adamowi


Odtwórzmy księgę Rodzaju i przeczytajmy fragment zapisany w drugim rozdziale, a opisujący warunki funkcjonowania człowieka w ogrodzie Eden:

I dał Pan Bóg człowiekowi taki rozkaz: Z każdego drzewa tego ogrodu możesz jeść, ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz. IMoj.2,17

Człowiek miał stworzone komfortowe warunki do tego, aby żyć dla Boga. Zostały określne ramy zaangażowania człowieka poprzez nadanie prawa, które Adam i Ewa musieli przestrzegać. Prawo to wyraża się symbolem "drzewa poznania dobra i zła", którego owoców nie wolno było im spożywać. Wolność człowieka została włożona w pewne ramy, symbolizuje je tutaj właśnie to drzewo. Bóg zapragnął dać człowiekowi to co najlepsze i uchronić go przed złem i grzechem. Drzewo to nie było dane po to aby stać się pokusą, lecz ukazywało troskę Boga o bezpieczeństwo i rozwój człowieka. Drzewo poznania dobra i zła miało też być testem miłości i pragnienia służenia Bogu, miało być znakiem wolności człowieka, bo przecież wolność nie istnieje, gdy nie ma wyboru. Bóg zapoznał Adama ze skutkami nieposłuszeństwa, i ostrzegł przed konsekwencjami przekroczenia wyznaczonych granic.
Można bardzo łatwo sparafrazować ten werset. "Jeśli człowiek nie spożyje owocu poznania dobra i zła to będzie żył". Obietnica dostatniego życia i życia w widmie śmierci stanowią dwie wartości jakie Bóg postawił przed Adamem. Ciekawość, brak wiary decydują, że Adam łamie Boży nakaz. Wydaje mu się, że Bóg dając ten zakaz chce postawić przed człowiekiem sztuczny mur odgradzający go od czegoś godnego ludzkiej uwagi. Adam nie widzi grzechu jako czegoś rujnującego, ale jako zadanie mające go wzbogacić, jako szansę na rozwój. Podejmując decyzję nie bierze pod uwagę opinii Boga na ten temat, uważając ją za mało wiarygodną. Ta korzyść była iluzoryczna, oszukańcza i fałszywa. Adam łamiąc zasady nie osiągnął celu, gdyż cel mógł osiągnąć wyłącznie przez wierność Bogu i jego woli. Istotą upadku Adama było pragnienie dorównania Bogu ale skutek oddzielił skutecznie człowieka od Boga. Poprzez akt nieposłuszeństwa Adam wprowadził ludzkość na błędne drogi. Apostoł Paweł wiele wieków potem napisał znane słowa: "gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej". Grzech panuje wśród nas, motywy jego popełniania są takie same jak Adama, nie wierzymy Bogu, uważamy, że to co zakazane nam nie zaszkodzi i warto w ten sposób zrealizować nasze cele. Każdy człowiek potomek Adama popełnia ten sam krok i spotyka go ta sama konsekwencja tego kroku, śmierć wieczna. Ta negatywna obietnica zawarta w tym fragmencie dotyczy i ciebie, nie łudź się, że unikniesz sądu Bożego za swój grzech. Nieprawdą są wszystkie teorie bagatelizujące ewentualną karę za grzech. Pamiętaj, Bóg nigdy nie kłamie, kłamstwo jest zasadą kogoś innego, tego który wmówił Adamowi coś co zaprowadziło go do dramatu grzechu.
Konsekwencje grzechu Adama były tragiczne. Mówi o tym następny fragment, będący zapisem rozmowy Boga z Adamem i Ewą:

Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą. A do Adama rzekł: Ponieważ usłuchałeś głosu żony swojej i jadłeś z drzewa, z którego ci zabroniłem, mówiąc: nie wolno ci jeść z niego. Przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie! W mozole żywić się będziesz z niej po wszystkie dni życia swego! Ciernie i osty rodzić ci będzie i żywić się będziesz zielem polnym. W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz. IMoj.3,16-19

Bóg nie pozostał obojętny i skazał człowieka na przykre konsekwencje złamanego zakazu. Co prawda, człowiek nie umarł natychmiast, ale od tej pory śmierć stała się udziałem ludzkości. Pierwszą więc obietnicą jest obietnica śmierci za nieposłuszeństwo. Patrząc dalej widzimy następne konsekwencje grzechu. Dotknęły one Ewę i Adama w równym stopniu. Kobieta straciła swoją wolność, stała się kimś zależnym od swojego męża. Pomimo cierpienia jakie jest związane z jej życiem i jej macierzyństwem instynkt pchać ją będzie ku mężczyznom a oni będą wykorzystywać tą sytuację. Człowiek żyjący bez Boga nie może wprowadzić harmonii nawet wobec osób kochanych. Grzech niszczy relacje nie tylko pomiędzy Bogiem i człowiekiem ale też pomiędzy ludźmi, czego obrazem są tutaj słowa wypowiedziane do Ewy i Adama. Z drugiej strony, Adam podejmujący różne przedsięwzięcia napotka na przeszkody. Mozół i trud, klęska i brak sukcesu na stałe zagościły na świecie. Człowiek został co prawda stworzony na obraz Boga i na jego wzór, ale prawidłowy rozwój nie jest możliwy poza Bogiem. Do dzisiaj konsekwencje tamtych czynów rzutują na obraz naszego życia. Współczesny człowiek wiele uwagi poświęca na swój rozwój, na pokój, na dobrobyt, pragnie szczęścia ale tak na prawdę są to tylko marzenia. Rozwój zrujnował przyrodę, w której żyjemy, doprowadził do powstania wielu wynaturzonych ustrojów społecznych, doprowadził do wyzysku biednych i słabych. Pokój najczęściej pozostaje wyłącznie na papierze. Dobrobyt jest na świecie, ale dotyczy tak znikomej jego części, że praktycznie rzecz biorąc dotyczy tylko jednostek. Obietnica Boga, mówiąca o śmierci człowieka wybierającego grzech spełniła się i spełnia do dnia dzisiejszego. Hasło "człowiek potrafi" nie jest prawdą, nasze wysiłki poza Bogiem nie mogą zapewnić sukcesu. Dzisiaj w dobie telewizji, szybkich sposobów podróżowania widzimy jak na dłoni słabość człowieka, widzimy nienawiść rodzącą się raz tu raz tam, widzimy wojny, brak demokracji, widzimy zniszczoną przyrodę, widzimy cierpienie człowieka. To jest cena za nasze nieposłuszeństwo Bogu. Cena jaką płacimy i za nasz grzech. Postawa Adama, postawa buntu prowadzi od klęski do klęski a pamiętajmy Bóg nam obiecał takie konsekwencje nieposłuszeństwa.
Ten fragment nie tylko straszy, nie tylko pokazuje nam konsekwencje naszych grzechów, ale ma w sobie werset będący nadzieją i rysujący przed nami odmianę losu. Bóg nie odwraca się od człowieka, pomimo tego, że człowiek odwrócił się od Boga. Pierwsze rozdziały Pisma Świętego zawierają pierwszą obietnicę ratunku, pokazują Boga, który wyciąga rękę, który przygotowuje ratunek i pragnie odmienić nasz los. Przeczytajmy słowa jakie Bóg wypowiedział w tej samej pierwszej księdze Mojżeszowej:

I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę a ty ukąsisz je w piętę. IMoj.3,15

Głównym winowajcą, osobą, która doprowadziła poprzez składanie nieprawdziwych obietnic do upadku człowieka, był szatan. On zawsze roztacza przed nami niesamowite perspektywy, które zawsze są kłamstwem i nigdy się nie realizują w takim zakresie jak byśmy myśleli. Adam w wyniku nieposłuszeństwa miał stać się taki jak Bóg, wydawało mu się, że Bóg poprzez zazdrość ukrywa jakieś niesamowite i ubogacające wartości przed nim. To szatan wskazał człowiekowi owoc zakazany jako owoc godny pożądania, to on złożył człowiekowi fałszywą obietnicę rozbudzając w nim fałszywe potrzeby i zle ukierunkowane marzenia. Oczywiście w niczym to nie umniejsza wolności decyzji człowieka, ale faktem jest, że grzech pojawił się w umyśle Adama za jego przyczyną. Zresztą do dzisiaj grzech nam się jawi dość często jako przyjemność, piękno, wartości mające nas ubogacić, przecież żaden grzesznik nie pragnie zrobić sobie krzywdę, ale jakże często potem mamy wyrzuty sumienia widząc cały dramatyzm naszego nierozsądnego czynu. Podobnie było i w tym pierwszym przypadku.

Bóg stwierdza nieprzyjaźń jaka łączyć będzie człowieka z szatanem. Bóg nie oddaje nas w jego ręce, chociaż szatan będzie bez przerwy próbował odnieść sukces w naszym życiu i wielu przypadkach to mu się uda. Walka o prawdę, o doskonałość jest wpisana w nasze ludzkie poszukiwania. Każdy prawie system religijny i filozoficzny pragnie przyczynić się do odniesienia zwycięstwa nad złem i niedoskonałością, ale i każdy z nich ma na sobie to ugryzienie w piętę człowieka, szatan odnosi sukcesy dość często i sami o własnych siłach nie możemy go pokonać. W tym miejscu Biblia wspomina po raz pierwszy o potomku niewiasty, który zwycięży moc i kłamstwo szatana. Dopiero Boży wysłannik, Mesjasz jest tym któremu się uda odnieść zwycięstwo nad siłami ciemności. Pomimo groźnych ukąszeń szatan nie zwycięży człowieka, gdzieś tam będzie istniał potomek niewiasty, który zmiażdży głowę szatana, niszcząc jego moc i zwyciężając skutki grzechu. Całe Pismo Święte jest ukierunkowane na realizację tej obietnicy. Biblijne zmagania ludu z przeciwnościami, powołanie Narodu Wybranego, proroctwa, prowadzą nas do jednego celu do Potomka Niewiasty, który zmiażdży głowę węża. Ta obietnica zbudowała wiarę wielu pokoleń, oczekiwanie wielu ludzi. Potomek niewiasty w imieniu całej ludzkości pokonał to, co odłączyło człowieka od Boga, a w nim i my możemy być zwycięzcami nad grzechem i złem. Idea Mesjasza, Zbawiciela zawarta jest w tej pierwszej obietnicy dotyczącej zbawienia człowieka. Niewiasta Ewa stała się matką wszystkich pokoleń ludzkich, i obietnica stała się obietnicą wszystkich pokoleń ludzkich. Każdy człowiek umęczony w swoim życiu dominacją grzechu może oczekiwać spełnienia obietnicy. Dziś po wielu wiekach od nadania tej obietnicy znamy jej realizację. Oto dwa tysiące lat temu w miejscowości Betlejem narodził się człowiek imieniem Jezus i to on zniszczył moc szatana. Od tamtej pory obietnica wybawienia człowieka od mocy szatana nabrała realnych kształtów w osobie Jezusa Chrystusa Pana i Boga, Zbawiciela świata. Jezus ukazał warunki osiągnięcia wyzwolenia spod mocy grzechu. Obietnica zbawienia dotyczy każdego, kto spełni warunki tej obietnicy.
Ten obiecany potomek niewiasty jest widziany jako światłość dla świata, Jezus bo o nim tutaj mowa, zrealizował obietnicę Boga daną w ogrodzie Eden, pisze o tym ewangelista Jan w pierwszym rozdziale wersecie 9:

Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka przyszła na świat. Jan.1,9

Ten werset też zawiera uniwersalną obietnicę. Kryje się ona w słowie "każdy". Tajemnicą pozostanie dla nas fakt w jaki sposób Światłość oświeca każdego człowieka, ale takie znaczenie ma przez nas zacytowany fragment. Nikt nie pozostaje poza Światłością, nie musimy wiedzieć jak to się dzieje, ale przesłanie tego wersetu jest jednoznaczne. Jezus jest prawdziwą światłością, Jezus narodził się na ziemi, po to, aby być tą światłością dla każdego. Bóg daje nam wszystkim szansę, poprzez wysiłki misyjne kościoła, ale i też poprzez swoją moc i swoje plany wobec każdego z nas. Nieprawdą jest stwierdzenie zakładające, że Bóg kogoś przeznacza na wieczne potępienie, gdyż Bóg jest światłością dla każdego człowieka, to my poprzez odrzucenie tej światłości skazujemy siebie na życie w ciemności. Apostoł Paweł w swoim liście do Rzymian w rozdziale pierwszym napisał słowa:

Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności Rz.1,20-21

Nic nas nie usprawiedliwia jeśli nie wierzymy, jest to nasz wybór i sami decydujemy o swojej przyszłości. Każdy człowiek ma możliwość dokonania wyboru pomiędzy Bogiem a pomiędzy nieposłuszeństwem Bogu. To gdzie jesteś zależy od ciebie i od nikogo innego. Bóg obiecał, że każdy ma szansę a nie tylko wybrani. Co zrobisz z tą obietnicą to twój wybór. Nasza niewiara nie usprawiedliwia nas przed Bogiem. Nasza ignorancja Bożej osoby jest zawsze wyborem nikczemnego umysłu, nie łudź się Boga nie da się oszukać. Jeśli mówisz nie mogę uwierzyć to znaczy, że problem tkwi w tobie a nie w Bogu. Pamiętam przyjaciela, który szczerze wyznał, nie mogę wierzyć jak ty, bo musiałbym zrezygnować z wielu rzeczy, które lubię. Nie zawsze mamy odwagę do tego się przyznać.
W pierwszym liście do Tymoteusza w drugim rozdziale zapisane są mocne słowa ukazujące wolę Bożą wobec każdego człowieka:

Który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy. ITym.2,4

Bóg chce abyś był zbawiony. Obietnica zwycięstwa w Bogu jest obietnicą dla wszystkich ludzi, bez względu na ich przynależność do narodów, ras, czy religii. Bóg nie wybrał tylko jednostek ale swoje zbawienie oferuje dla każdego. Czy to nie wspaniałe, Bóg chce czegoś dobrego dla ciebie, nawet wtedy, gdy ty tego nie chcesz. Oczywiście, zawsze mamy wybór, zawsze możemy podjąć decyzję, nie zmienia to jednak faktu, że Bóg ma wobec ciebie wspaniałe zamiary, pragnie cię zbawić. Możesz tak jak Adam w Raju wybrać swoją drogę życia i pójść przez swoje życie według własnego planu. Ta droga prowadzi do śmierci wiecznej. Zbawienie nie jest zastrzeżone dla pewnej grupy ludzi ale jest potencjalną szansą dla ciebie i dla każdego. Skorzystaj z Bożej obietnicy i stań po stronie Boga a odniesiesz sukces o jakim nie marzyłeś. Bóg daje nam szansę wrócenia tam gdzie już byliśmy ale poprzez swoją głupotę straciliśmy to miejsce.




Strona TWR- Impuls:


Jeśli masz jakieś pytania i chciałbyś nawiazać korespondencję na tematy związane z wiarą napisz do mnie a na pewno otrzymasz odpowiedź:

tysnicki@poczta.onet.pl