Obietnice dla Żydów.


Chrześcijaństwo sięga swoimi korzeniami do Judaizmu, można powiedzieć, że jest religią Żydowską. Paradoksem jest antysemityzm wywodzący się z chrześcijaństwa a mający swoje korzenie w pierwszych wiekach historii kościoła. Ten antysemityzm nie ma żadnego uzasadnienia, a nawet jest sprzeczny z tym, co na ten temat mówi Pismo Święte. Większość obietnic Pisma Świętego odnosi się nie do chrześcijan ale do Żydów. Może nam się to nie podobać, ale taka jest prawdą.
Dzisiaj będziemy mówili o obietnicach skierowanych do Izraelitów. Zacznijmy więc od samego początku od dnia, w którym powstał ten naród. W pierwszej księdze Mojżeszowej zwanej też księgą Rodzaju zapisane są w 12 rozdziale następujące słowa:

I rzekł Pan do Abrama: Wyjdź z ziemi swojej i od rodziny swojej, i z domu ojca swego do ziemi, którą ci wskażę. A uczynię z ciebie naród wielki i będę ci błogosławił, i uczynię sławnym imię twoje, tak że staniesz się błogosławieństwem. I będę błogosławił błogosławiącym tobie, a przeklinających cię przeklinać będę; i będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona ziemi. IMoj. 12,1-3

Dzisiaj te słowa czyta się łatwo, znamy dalsze losy Abrahama i jego rodziny. Realizowanie ich jednak w czasie, gdy Bóg je wypowiedział nie było ani łatwe, ani proste. Abraham bowiem mieszkał w kraju cywilizowanym, wśród rodziny i czuł się bezpieczny. Propozycja Boga była propozycją rezygnacji z tej całej stabilizacji i pójścia gdzieś, gdzie na pewno nie było bezpiecznie, gdzie były gorsze warunki życia, gdzie byli wrodzy Abrahamowi ludzie. Można powiedzieć, że ta decyzja była decyzją takiej wagi jak gdyby mieszkaniec Stanów Zjednoczonych wpadł na pomysł wyemigrowania do Bośni. Abraham opuszcza swój kraj i swoją rodzinę, po to, aby zostać tułaczem w obcej sobie ziemi i wśród obcych. Boże powołanie kryje w sobie zawsze pewne ryzyko, które wymaga pełnego zaufania. Myślę, że wielu przyjaciół odradzało Abrahamowi tą wyprawę. Nagrodą za tak wielkie poświęcenie miało być błogosławieństwo odnoszące się do przyszłości. Abraham musiał więc spojrzeć na swoje życie nie poprzez prymat doczesnej korzyści, ale poprzez prymat wielu pokoleń, prawdę mówiąc to błogosławieństwo bardziej dotyczyło potomków niż jego samego. Abraham zdecydował się być pierwszym ogniwem, tym najtrudniejszym, bo każde początki tak wielkiego dzieła są trudne. Abraham nie był egoistą i potrafił zaufać Bogu nie tylko w swoim imieniu ale i w imieniu następnych pokoleń.
Bóg obiecał Abrahamowi, że stanie się wielkim narodem. Była to dla Abrahama wspaniała obietnica, dlatego, że jego rodzina była bezdzietna. Abraham zaufał tej obietnicy i nie było to łatwe zaufanie, tym bardziej, że Abraham został ojcem w wieku stu lat. Kończąc życie miał dwóch synów skłóconych ze sobą, jednego z niewolnicy a drugiego Izaaka. Nie miał ani kawałka ziemi na własność w kraju obietnicy a pomimo to ufał Bogu. Wiara i zaufanie Abrahama stały się przykładem dla wszystkich pokoleń wierzących. Apostoł Paweł dość często pisząc o wierze odwołuje się do przykładu Abrahama. Boże obietnice w tej dziedzinie są pewne, chociaż wydaje się, że realizują się ze zbyt wielkim opóźnieniem. Bóg obiecał, że z Abrahama potomków powstanie wielki naród. Obietnica ta zapisana jest w pierwszej księdze Mojżeszowej w rozdziale 18:

Wszak z Abrahama na pewno wywodzić się będzie wielki i potężny naród, i przez niego będą błogosławione wszystkie narody ziemi. IMoj.18,18

A w innym miejscu w pierwszej księdze Mojżeszowej zapisane są podobne słowa:

Będę ci błogosławił obficie i rozmnożę tak licznie potomstwo twoje jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza, a potomkowie twoi zdobędą grody nieprzyjaciół swoich. I w potomstwie twoim będą błogosławione wszystkie narodu ziemi za to, że usłuchałeś głosu mego. IMoj.22,17-18

Abraham nie dożył spełnienia tej obietnicy, ale zaufał Bogu i obietnica jaką otrzymał spełniła się. Wiele lat upłynęło zanim rodzina Abrahama przekształciła się w wielki naród, zanim jego potomstwo stało się liczne jak gwiazdy na niebie. Izaak miał tylko dwóch synów w tym jednego, który realizował obietnicę Boga. Z potomstwa Abrahama wywodzą się liczne narody; Żydzi i Arabowie to dwie gałęzie potomków, którzy zasłynęli w późniejszym czasie. Początki nie były jednak zachęcające. W pierwszym pokoleniu Abraham miał tylko dwóch synów, w drugim pokoleniu sytuacja się powtórzyła. Wiele lat później, gdy Żydzi udają się do Egiptu nadal są wyłącznie dużą rodziną a nie wielkim narodem. W czasach Biblijnego Józefa zarządcy Egiptu Izrael to jedynie dwunastu patriarchów, z których dopiero powstał liczny naród. Dopiero czasy Mojżesza są czasami wielkiego narodu, który opuszczając Egipt zagrażał stabilizacji tego kraju, co zresztą było powodem niechęci faraona do tego projektu. Dopiero czasy króla Dawida były można powiedzieć realizacją tej obietnicy. Izrael stał się silnym państwem, posiadający swoją ziemię, swojego króla, swoją armię i inne narody musiały się z nim liczyć. Bóg dotrzymał obietnicy, chociaż na jej realizację trzeba było czekać wiele pokoleń. Naród Izraelski przetrwał pomimo wszystkich przeciwności jakie go w historii spotkały. Nie ma i nie było bardziej doświadczonego narodu na ziemi. Ten naród został mocno dotknięty przez historię, utracił swoją niepodległość, swoje ziemie na wiele wieków a pomimo tego przetrwał, gdyż jest narodem obietnicy, ten naród musi przetrwać, gdyż Bóg obiecał Abrahamowi, że tak się stanie.
Obietnica dana Abrahamowi dotyczy nie tylko narodu Żydowskiego ale też każdego innego człowieka. W przeczytanym przed chwilą fragmencie zapisane są między innymi i takie słowa:"I w potomstwie twoim będą błogosławione wszystkie narody ziemi za to, że usłuchałeś głosu mego" I ten fragment obietnicy się spełnił. Chrześcijaństwo i wiara w Boga stała się możliwa dzięki decyzji Abrahama. Dzięki Żydom my pochodzący z pogan możemy mieć nadzieję na życie wieczne. To oni przygotowali świat na przyjście Mesjasza Jezusa, to oni przechowali Biblię, z której pochodzą wszystkie cytaty tego artukułu, to dzięki temu narodowi i dzięki temu, że Abraham zaufał Bogu ja dzisiaj piszę o wierze. Naród Polski i każdy inny naród został ubłogosławiony dzięki Żydom i dzięki obietnicy w jaką uwierzył Abraham. W tym krótkim przeglądzie wydarzeń możemy dostrzec potęgę obietnicy Bożej. Przekracza ona pokolenia, narody i epoki historyczne. Boże obietnice realizują się wbrew sytuacji politycznej, wbrew woli wrogów Boga, wbrew logice wydarzeń. Zaufanie tym obietnicom ma głęboki sens. Niech historia Abrahama będzie i dla nas zachęceniem do zaufania w wierze Bogu.
Historia Izraela nie skończyła się w momencie narodzin Jezusa. Ona trwa do dziś. Ten naród jest nadal narodem obietnicy, pomimo tego, co zrobił i jaki ma stosunek do Mesjasza. Apostoł Paweł w liście do Rzymian napisał słowa:

Czym więc góruje Żyd? Albo co za pożytek z obrzezania? Wielki pod każdym względem. Przede wszystkim ten, że im zostały powierzone wyrocznie Boże. Bo co z tego, że niektórzy nie uwierzyli? Czyż niewierność ich zniweczy wierność Bożą? Rz.3,1-2

Pytanie postawione w tym fragmencie ma kolosalne znaczenie dla nas. Apostoł pomimo swojego doświadczenia nie ma żadnej wątpliwości, co do miejsca i roli Izraela w historii jemu współczesnej i przyszłej. Izrael jest jedynym narodem, który otrzymał od Boga objawienie Słowa Bożego i chociaż sprzeniewierzył się temu objawieniu w wielu punktach, to nadal funkcjonuje jako Naród Wybrany, zdążający do swojego Biblijnego kresu. Niewiara niektórych nie jest w stanie przekreślić wierności Boga. Ta prawda jest fundamentalną prawdą Biblii i odnosi się nie tylko do Izraelitów, ale do każdego człowieka. Obietnice Boże, zasady Boże są niezmienne i obowiązujące. Bóg nie zmienia swoich obietnic. Izrael stał się wielkim narodem i w nim zostały ubłogosławione wszystkie narody ziemi. Nie ma żadnego chrześcijanina na świecie, który mógłby świadomie temu zaprzeczyć. Nasza radość wiary ma swoje uzasadnienie w tym, że naród Izraelski przez wiele wieków przechował boże obietnice, wydał ze swojego grona Jezusa Mesjasza i apostoł Paweł, też Żyd, oraz inni wierzący Żydzi zanieśli ewangelię zbawienia do nas pogan. O tym fakcie powinniśmy zawsze pamiętać.

Apostoł Paweł dalej w liście do Rzymian pisze:

..Skoro już jestem apostołem pogan, służbę moją chlubnie wykonuję; może w ten sposób pobudzę do zawiści rodaków moich i zbawię niektórych z nich. Jeśli bowiem odrzucenie ich jest pojednaniem świata, to czym będzie przyjęcie ich, jeśli nie powstaniem do życia z martwych? A jeśli zaczyn jest święty, to i ciasto; a jeśli korzeń jest święty, to i gałęzie. Jeśli zaś niektóre z gałęzi zostały odłamane, a ty, będąc gałązką z dzikiego drzewa oliwnego, zostałeś na ich miejsce wszczepiony i stałeś się uczestnikiem korzenia i tłuszczu oliwnego, to nie wynoś się nad gałęzie; a jeśli się chełpisz, to pamiętaj, że nie ty dźwigasz korzeń, lecz korzeń ciebie. Powiesz tedy: Odłamane zostały gałęzie, abym ja był wszczepiony. Słusznie! Odłamane zostały z powodu niewiary, ty zaś trwasz dzięki wierze; wzbijaj się w pychę, ale się strzeż. Jeśli bowiem Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, nie oszczędzi i też ciebie. Rz.11,13-21

Przeczytany fragment jest dość ciekawym spojrzeniem na problem relacji Żydzi - chrześcijanie. Zawiera on trzy ważne zasady: odrzucenie Żydów jest pojednaniem świata, Żydzi nawrócą się przy końcu świata, Bóg nie ma względu na osoby. Omówmy te trzy zasady po kolei.
Paweł napisał w tym fragmencie takie między innymi słowa: "Jeśli bowiem odrzucenie ich jest pojednaniem świata". Izraelici nie uwierzyli i stracili uprzywilejowaną pozycję w wierze. To nie oni dzisiaj są wierni Bożym obietnicom ale my wierzący pochodzący z pogan. Postawa Izraelitów została wpisana w Boży plan zbawienia świata. Ich postawa negatywna wobec Chrystusa sprawiła, że miliony ludzi na świecie stało się wierzącymi. Można z tego wyciągnąć kilka wniosków. W Bożej ekonomii istnieje optymalny czas dla każdego człowieka. Przegapienie okazji może być przyczyną, że drugiej okazji już nie będzie. Izraelici przegapili dzień przyjścia Mesjasza na ziemię i przez prawie dwa tysiące lat ponoszą konsekwencje swojej decyzji. Dziś jest może ostatnia szansa dla ciebie opowiedzenia się po stronie Jezusa, nie przegap okazji, bo drugiej może już nigdy nie być.
Odrzucenie Żydów nie jest wieczne. Ono kiedyś się skończy. Czasy, w których żyjemy w teologii eschatologicznej, czyli mówiącej o końcu świata, noszą nazwę czasów pogan. Bóg nie odrzucił Izraelitów na zawsze, ani nie otworzył przed poganami drzwi na zawsze. Ten czas jaki otrzymaliśmy jako poganie ma swoje granice. Pisze o tym apostoł Paweł w cytowanym przed chwilą fragmencie: "to czym będzie przyjęcie ich, jeśli nie powstaniem do życia z martwych". Los Izraela skończy się w dniu powtórnego przyjścia Jezusa. To oni dołączą do innych ludzi oczekujących na powrót Jezusa Chrystusa i to my i oni w jednym chórze będziemy witać powracającego Mesjasza. To krótkie zdanie zawiera obietnicę nawrócenia dla Izraela, obietnicę dopełnienia losu Żydów, według obietnicy danej w zamierzchłej przeszłości Abrahamowi. Bóg jest wierny!
Historia Izraela pokazuje, że z Boga nie można żartować, nie można go ignorować. Reguły Boga są jasne i jednoznaczne. W cytowany fragmencie Paweł napisał: "Jeśli bowiem Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, nie oszczędzi i też ciebie". Jakże często popełniamy ten sam błąd jaki popełnili Żydzi. Uważamy siebie za szczególnych ludzi, ignorujemy Boga tylko dlatego, że formalnie jesteśmy członkami kościoła. Jakże często nasza przynależność do organizacji kościelnej napawa nas poczuciem dumy i pewności podczas, gdy wcale tak nie powinno być. Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, pomimo licznych obietnic i to nie dlatego, że ma w zwyczaju niedotrzymywanie słowa, ale dlatego, że ci, którzy byli adresatami obietnic zbezcześcili imię Boże. Podobnie dzisiaj wygląda sytuacja kościoła. Niedzielne nabożeństwo jest czasami jedynym znakiem wiary. Po za tym życie pełne jest niewiary, grzechu i nałogów. Uważamy siebie za wierzących ale nasze czyny świadczą przeciwko nam. Podobnie było z Izraelem. Pamiętaj, że jeśli Bóg nie oszczędził gałęzi naturalnych, nie oszczędzi też i ciebie.
Obietnica dana Abrahamowi miała daleko siężne skutki. Posłuszeństwo Bogu jest więc ważną rzeczą. Obietnice Boże są pewnościami i muszą się realizować. Mam nadzieję, że przykład Abrahama pomógł ci podjąć decyzję oparcia swojego życia o Boga i jego obietnice. Jeśli powiedziałeś tak Bogu, twoje życie nie będzie łatwe, ale będzie pełnie niesamowitych i błogosławionych wydarzeń.


Audycje zostały napisane dla Impuls Trans World Radio






Jeśli masz jakieś pytania i chciałbyś nawiazać korespondencję na tematy związane z wiarą napisz do mnie a na pewno otrzymasz odpowiedź:

tysnicki@poczta.onet.pl

Strona znajduje się na serwerze www.republika.pl

  • www.republika.pl